W tym tygodniu w sieci pojawiła się niepokojąca informacja: zadłużenie polskich emerytów wzrosło w ciągu roku o 40% do 2,87 mld zł. To ogromna zmiana, niestety, zmiana na niekorzyść. Czy aby jednak firmy pożyczkowe były jedyną deską ratunku dla potrzebujących pieniędzy seniorów?
Prezes Krajowego Rejestru Długów, Adam Łącki podsumował tę sytuację następująco: "Wielu seniorów musi dwa razy obejrzeć każdą złotówkę, zanim zdecyduje się, w jaki sposób ją wyda. Bardzo często bywa tak, że świadczenia emerytalne są na niewystarczającym poziomie, aby jednocześnie zapłacić za mieszkanie i bieżące rachunki, kupić kosztowne leki i mieć pieniądze na życie. Część emerytów sięga po kredyty i pożyczki, zwłaszcza ci, którzy dopiero co przeszli na emeryturę i kompensują sobie w ten sposób niższe dochody. Dodatkowym wsparciem ratują się też, gdy pojawiają się niespodziewane wydatki".
Trafna diagnoza, potwierdzająca smutną rzeczywistość. A wystarczyłoby, aby ktoś podpowiedział takiej starszej osobie, że nie musi ryzykować nieprzyjemnościami i płacić zdzierczych odsetek, aby otrzymać dodatkowe pieniądze.
Takim rozwiązaniem, zupełnie bezpiecznym i nie niosącym ze sobą żadnych konsekwencji, jest skup internetowy Mooney.pl. To tam można sprzedać np. biżuterię, zegarki, książki czy antyki. Dla starszej osoby jest to rozwiązanie o tyle wygodne, że aby zyskać gotówkę, nie musi nawet wychodzić z mieszkania. Kurier zjawi się u niej osobiście i odbierze przygotowany do sprzedaży przedmiot.
Internetowy skup Mooney.pl zapewnia darmową przesyłkę - osoba sprzedająca nie ponosi żadnych kosztów. Sprzedaż pierścionka, naszyjnika, bransoletki, książki czy złota nie wiąże się z prowizją, którą miałby ponieść sprzedawca.
Ustalona w skupie kwota sprzedaży jest kwotą ostateczną.
Na gotówkę nie trzeba również długo czekać - znajdzie się ona na koncie nawet i w 24 godziny od zakończenia transakcji.
Może warto więc podpowiedzieć swojej babci, dziadkowi, cioci i wujkowi o bezpiecznym sposobie na gotówkę, jakim jest skup internetowy Mooney.pl? Nawet jeśli oni na tym nie skorzystają, to być może podzielą się tą informacją ze swoimi znajomymi. I w ten sposób uniknie się kolejnej przykrej sytuacji oraz niepotrzebnych nerwów...
piątek, 27 stycznia 2017
poniedziałek, 23 stycznia 2017
Jak mieć ciastko i zjeść ciastko?
Niewesołe wnioski płyną z opublikowanego właśnie dokumentu "Europejski Raport Płatności Konsumenckich 2016". Okazuje się, że Polacy są w czołówce nacji, które mają największe problemy z długami. Czy jest sposób, aby przerwać pętlę zadłużenia? Oczywiście, że jest.
Na początek kilka statystyk, które jasno pokazują skalę kłopotów, z jakimi borykają się Polacy:
Na początek kilka statystyk, które jasno pokazują skalę kłopotów, z jakimi borykają się Polacy:
- 52% z nich deklaruje, że wzięło kredyt na zakup dóbr konsumpcyjnych;
- 35% za pomocą kredytu finansuje wakacje;
- najchętniej pożyczamy pieniądze od rodziny i znajomych;
- 1/3 badanych nie zdążyło oddać pieniędzy na czas.
Zaciągane długi rzucają długie cienie - utrudniają bieżące zarządzanie domowym budżetem, zmuszają do spłacania odsetek i nie pozwalają na dokonywanie innych pilnych wydatków.
Najskuteczniejszym sposobem na tę niełatwą sytuację byłoby zrezygnowanie z zaciągania długów. To jednak rozwiązanie nierealne. Wie o tym każdy, kto znalazł się w podbramkowej sytuacji.
Czasem po prostu innego wyjścia nie ma.
Na ratunek: prze-skup!
Szczęśliwie, są inne sposoby. Najskuteczniejszym z nich wydaje się internetowy skup, za pomocą którego w szybki sposób można znaleźć potrzebną gotówkę.
Dlaczego prze-skup jest lepszy od zaciągania pożyczki?
- jest całkowicie bezpłatny - nie płacimy ani grosza za korzystanie z niego;
- bez odsetek - zyskujemy gotówkę bez żadnych kosztów, które obniżyłyby naszą kwotę;
- działa błyskawicznie - nie ma żadnej weryfikacji danych oraz oczekiwania na wypłatę gotówki, która trafia do nas nawet w 24 godziny;
- zapewnia wygodę - gotówkę zapewniamy sobie bez wychodzenia z mieszkania. Nie musimy nawet zamawiać kuriera - zajmie się tym zespół Mooney.pl
Bardzo ważne jest też to, że po skorzystaniu ze skupu on-line, będziemy mieli czyste sumienie. Nie wplączemy się w żadne podejrzane formy pożyczki. Nie będzie dręczył nas ani komornik, ani nie będziemy martwić się o termin spłaty należności.
Na dodatek, sprzedając nieużywane przedmioty w Mooney.pl (takie jak np. elektronika, biżuteria, książki i wiele, wiele więcej), zrobimy sobie porządek w mieszkaniu.
Już sam opis brzmi zachęcająco - czemu by więc nie spróbować?
poniedziałek, 16 stycznia 2017
Jesteśmy na… tak!
Pierścionek zaręczynowy zawsze wywołuje wielkie emocje u
mężczyzny. Nie wiadomo przecież, czy wybranka powie „tak” czy „nie”. Takiego
stresu nie ma w internetowym skupie: tutaj (prawie) zawsze usłyszysz „tak”. Bez
względu na to, czy chodzi o pierścionek, zegarek czy sztabkę złota. Spróbuj i
sprzedaj kosztowności w Mooney.pl.
Wbrew pozorom, sprzedaż biżuterii czy złota nie jest taka
trudna. Mogłoby się wydawać, że mało kto dysponuje takimi dobrami. A jednak
okazuje się, że jeśli dobrze przejrzeć szuflady, różnorakie puzderka czy też
inne zakamarki, to zawsze znajdzie się coś godnego uwagi. Jakiś zabytkowy
pierścionek, dawno już nienoszony łańcuszek czy skromna kolekcja monet,
zbierana przez kogoś ze starszego pokolenia.
To wszystko zapewne nie stanowi specjalnej wartości w naszym
życiu, można więc bez obaw pomyśleć, czy aby nie sprzedać takich przedmiotów.
Ciekawą propozycją wydaje się skup on-line. Dlaczego?
Po pierwsze, nie zawsze w naszej okolicy znajduje się
odpowiedni punkt, w którym skupowana byłaby biżuteria. W Mooney.pl wystarczy
mieć kilka zdjęć swojego produktu, by móc na nim zarobić.
Po drugie, nie zawsze mamy czas, aby po całym dniu pracy
przejechać przez pół miasta tylko po to, by dowiedzieć się, że możemy za
pierścionek czy kolekcję monet otrzymać śmiesznie niską kwotę. Korzystając z
Mooney.pl wycenę otrzymujemy w kilka chwil – a na dodatek możemy negocjować. I
mamy całkiem spore szanse na przekonanie do swoich racji.
Po trzecie, skup internetowy ma wielką przewagę nad
aukcjami. Korzystając z Mooney.pl nie musimy czekać, aż ktoś odszuka nasz produkt
i się nim zainteresuje, a następnie być może kupi go od nas. W internetowym
skupie każda nasza oferta okaże się ciekawa i eksperci ds. wyceny zawsze
poświęcą jej swoją uwagę. Na dodatek, informację o tym, czy dobijemy targu i za
jaką kwotę, otrzymujemy w kilka chwil. Uczciwy układ.
Po czwarte, internetowy skup to także niespotykana wygoda. W
jednej transakcji możemy sprzedać kilka produktów, co przy biżuterii ma
niebagatelne znaczenie. Zamiast pakować każdy pierścionek z osobna, możemy
wysłać je w jednej przesyłce.
Mooney.pl jest zatem na „tak” jeśli chodzi o skup biżuterii,zegarków, monet, złota, srebra i innych kosztowności. Teraz jeszcze to my
musimy się zgodzić, by przesłać do skupu swoją propozycję sprzedaży. I… już!
Nie wszystko złoto, co się skupi
Docierają do nas pytania, czy wnaszym skupie on-line można sprzedać złoto. Odpowiadamy: JASNE! Możecie
sprzedać także biżuterię, srebro, monety i zegarki.
Każdy z wyżej wymienionych przedmiotówjest przez nas mile widziany. I nad każdym z uwagą pochylą się nasi eksperci od
wyceny. Oszacowanie wartości tych produktów czy kruszcu wymaga szczególnej
uwagi. Dodatkowo, wiele sprzedawanych przez Was towarów może być Wam bliskich z
przyczyn rodzinnych, są na przykład rodowymi pamiątkami. Dlatego tak ważne jestszczegółowe zgłoszenie, zawierają kilka zdjęć oraz opis, jasno wskazujący nawiek sprzedawanego przedmiotu, jego charakterystykę (np. funkcjonalnościzegarka lub opis drogocennego kamienia z pierścionka) oraz wskazującego naewentualne wady (np. porysowanie cyferblatu zegarka ręcznego).
Ze swojej strony gwarantujemy
Wam, że nawet najdelikatniejszy i najbardziej kruchy przedmiot zostanie bezpiecznie
dostarczony do siedziby Mooney.pl. W tym właśnie celu wysyłamy do Was (za
darmo) kuriera, który spod wskazanego przez Was adresu odbierze przygotowaną
paczkę. Musicie ją tylko właściwie przygotować (to Wasz jedyny obowiązek
podczas całej transakcji) i wręczyć dostawcy. Trudno jednak byłoby narzekać na
ten obowiązki, skoro Mooney.pl oferuje w zamian darmowego kuriera.
Mamy też dla Was specjalne
udogodnienie, którego nie znajdziecie na aukcjach internetowych czy tablicach
ogłoszeniowych. U nas za jednym razem możecie sprzedać kilka rzeczy: 2 pary
kolczyków i zegarek. 14 zabytkowych monet. Bez znaczenia są dla nas
poszczególne kategorie, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wysłać do nas
smartfona i złoty łańcuszek. Czemu to się opłaca? Oszczędzacie czas na
przygotowywaniu kilku paczek.
I w tym krótszym czasie możecie
również dodatkowo zarobić – bo przecież za dwa sprzedane przedmioty zarobicie
więcej niż za tylko jeden z nich. Warto więc łączyć ze sobą transakcje.
W ogóle, lubimy ułatwiać życie i
nie każemy na siebie długo czekać – dlatego bardzo szybko otrzymacie od nas
wycenę zgłoszonego przedmiotu i przedmiotów, a pieniądze za transakcje trafią
do Was nawet 24 godziny.
czwartek, 5 stycznia 2017
Noworoczne postanowienia
Nowy Rok to kolejne nowe otwarcie w naszym życiu. I jak zwykle, nowa motywacja do podjęcia kolejnych postanowień, które mają na lepsze zmienić naszą rzeczywistość. Podpowiadamy, jak w prosty sposób można osiągnąć szczęście w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Postanowienie 1: porządek wokół nas
Warto rozejrzeć się i zobaczyć, czy aby nie ma wokół nas zbędnych, nieużywanych przedmiotów. Takich, co to zajmują miejsce, kurzą się i w ogóle nie są nam potrzebne. Nie pamiętamy nawet, kiedy korzystaliśmy z nich po raz ostatni. Widzicie coś takiego? No to podejmujemy stanowczą decyzję i pozbywamy się tego. Raz-dwa.
Postanowienie 2: spełniamy swoje marzenia
Gdy już zrobi się wokół nas luźniej i odetchniemy z ulgą, możemy przystąpić do realizacji naszych marzeń. Zapewne część z nich będzie wymagać pieniędzy - dlatego im szybciej zaczniemy odkładać gotówkę, tym prędzej będziemy mogli cieszyć się ze swoich celów. Ale skąd wziąć pieniądze? Sposobów jest kilka, a jednym z nich jest właśnie sprzedaż niepotrzebnych przedmiotów. Trudno wyobrazić sobie łatwiejszy sposób na gotówkę.
Postanowienie 3: rozwiązujemy problemy
Nie ma nic gorszego niż kłopoty, które całymi dniami, tygodniami i miesiącami zaprzątają nam głowę. Dlatego tam, gdzie to możliwe, błyskawicznie się z nimi rozprawiamy. Ot chociażby takie niechciane czy nietrafione prezenty, które nam wręczono z okazji świąt czy urodzin. Zamiast zastanawiać się, co z nimi zrobić, gdzie je upchnąć bądź schować - od razu pozbywamy się ich, sprzedając je np. w skupie on-line. O jeden problem mniej, o kilka banknotów więcej.
Tylko 3 proste postanowienia, a możemy nie tylko poprawić sobie humor, ale jeszcze poczuć się znacznie szczęśliwszymi ludźmi. Nie warto spróbować?
Postanowienie 1: porządek wokół nas
Warto rozejrzeć się i zobaczyć, czy aby nie ma wokół nas zbędnych, nieużywanych przedmiotów. Takich, co to zajmują miejsce, kurzą się i w ogóle nie są nam potrzebne. Nie pamiętamy nawet, kiedy korzystaliśmy z nich po raz ostatni. Widzicie coś takiego? No to podejmujemy stanowczą decyzję i pozbywamy się tego. Raz-dwa.
Postanowienie 2: spełniamy swoje marzenia
Gdy już zrobi się wokół nas luźniej i odetchniemy z ulgą, możemy przystąpić do realizacji naszych marzeń. Zapewne część z nich będzie wymagać pieniędzy - dlatego im szybciej zaczniemy odkładać gotówkę, tym prędzej będziemy mogli cieszyć się ze swoich celów. Ale skąd wziąć pieniądze? Sposobów jest kilka, a jednym z nich jest właśnie sprzedaż niepotrzebnych przedmiotów. Trudno wyobrazić sobie łatwiejszy sposób na gotówkę.
Postanowienie 3: rozwiązujemy problemy
Nie ma nic gorszego niż kłopoty, które całymi dniami, tygodniami i miesiącami zaprzątają nam głowę. Dlatego tam, gdzie to możliwe, błyskawicznie się z nimi rozprawiamy. Ot chociażby takie niechciane czy nietrafione prezenty, które nam wręczono z okazji świąt czy urodzin. Zamiast zastanawiać się, co z nimi zrobić, gdzie je upchnąć bądź schować - od razu pozbywamy się ich, sprzedając je np. w skupie on-line. O jeden problem mniej, o kilka banknotów więcej.
Tylko 3 proste postanowienia, a możemy nie tylko poprawić sobie humor, ale jeszcze poczuć się znacznie szczęśliwszymi ludźmi. Nie warto spróbować?
poniedziałek, 2 stycznia 2017
Spieszmy się kochać elektronikę…
…tak szybko odchodzi. W 2016 roku pożegnaliśmy kilka
produktów, które już nie będą dłużej produkowane. Jeśli dysponujecie takowymi i
również chcielibyście się z nimi rozstać, polecamy nasz internetowy skup. Kilka
chwil – i będzie po problemie.
Wejście jack na
słuckawki w iPhone
Gigant Apple bez skrupułów uśmiercił wejście jack w swoim
flagowym smartphonie. W zamian proponuje nam korzystanie z bezprzewodowych
słuchawek. Tylko takie rozwiązanie stosowane jest już w nowym telefonie iPhone
7. Jak wiele czasu będziemy potrzebować, by przerzucić się na tę nowinkę? Czas
pokaże, ale chyba warto zacząć się już przyzwyczajać.
Samsung Galaxy Note 7
Wybuchowy model smartphone prosto od Samsunga. Miał
przynieść rewolucję na rynku mobile, przyniósł niemało wstydu i jeszcze więcej
strat finansowych. W październiku Samsung musiał zaprzestać dalszej produkcji
swojego telefonu ze względu na niebezpieczeństwo, jakie niosło ze sobą
korzystanie z Galaxy Note. Ale to nie jedyny wadliwy produkt od Samsunga. W tym
samym roku firma wezwała blisko 3 miliony właścicieli pralek do zwrotu. Powód?
Zagrożenie wybuchem.
Odtwarzacze VCR
Ostatnia sztuka odtwarzacza kaset wideo zjechała z taśmy
produkcyjnej w lipcu ubiegłego roku. Wszystko za sprawą DVD, dysków Blu-ray
oraz streamingu on-line. Trudno się więc dziwić, że kaseta VHS zaczęła się nam
wydawać nieporęczna. Towarzyszyła nam przez ostatnie 56 lat – ale czy będzie
nam jej brakować?
Pebble
Pamiętacie, jaki hype powstał wokół tego uroczego
smartwatcha? Każdy chciał mieć taki zegarek i cieszyć się wieloma funkcjami,
jakie oferował. Niestety, trzeba znaleźć sobie inny model sprzętu: odwołano
produkcję modelu Pebble Time 2 watch. Dalszych wersji nie będzie.
Monitory Apple
Producent zaprzestał produkcji Thunderbolt Display, jedynego
wolnostojącego monitora w swojej ofercie. Mimo że model cieszył się sporym
uznaniem u grafików, designerów i graczy, to trudno dziwić się, że projekt
został anulowany. Nie był rozwijany aż od 2011 roku.
Motorola
Wiecie, kto stworzył pierwsze walkie-talkie? Wiecie, kto
zaprezentował światu pierwszy telefon komórkowy? Tak, to właśnie Motorola. W
2016 roku ta marka przepadła na dobre. Została uśmiercona przez Lenovo,
przekształcając ją w brand Moto by Lenovo.
BlackBerry
Kolejny kamień milowy w historii telefonii komórkowej –
telefony tej marki miały własną fizyczną klawiaturę. We wrześniu firma BlackBerry
oznajmiła, że nie będzie już dłużej produkować takich urządzeń. W zamian,
skoncentruje się na kodowaniu i rozwoju software’u.
Subskrybuj:
Posty (Atom)